Przyjaciel
Komentarze: 0
Pewna mrówka dnia piatego
Chciała zostać mym kolegą.
Ta historia się zaczyna
wtedy,gdy przychodzi zima.
Dni minęło tylko kilka,
gdy z za okna jak na wilka,
Zerka mały stwór.
Tak maleńki, że swe wdzięki
prezentował kilka dni.
Piękną główkę, zgrabną nóżkę
Bystre oko,całkiem spoko
Mrówką sobie był.
Gdy go ujrzałam to od razu
zakochałam się!
Daj mi siebie obiecuje,
że jak w niebie bedzie Ci.
Dam schronienie
Dam jedzenie
a Ty ze mna tylko badż.
Ciepły kąt, koca rąb
Byleś przy mnie tylko był.
Pewna mrówka dnia piątego
chciała zostac mym kolegą.
Przychodziła co dzień rano
by pić ze mna kakao.
Ciepły kubek był niczym jej dom.
Snuła mętne powieści o przyjazni
jakby miała rzdwojenie jazni.
Polubiłam to!
Daj mi siebie obiecuje,
że jak w niebie bedzie Ci.
Dam schronienie
Dam jedzenie
a Ty ze mna tylko badż.
Ciepły kąt, koca rąb
Byleś przy mnie tylko był.
Dodaj komentarz